Nieoczywista współpraca – wodór i OZE
- 20 września 2021 13:06
- : : autor: AMC
Głównym źródłem energii elektrycznej jutra będzie wodór czy może przyszłość zdominują wiatraki oraz panele fotowoltaiczne? Wymienione źródła są dziś często traktowane niezależnie. Jednakże te dwie obecnie rozwijające się gałęzie – OZE oraz technologie wodorowe – dążą do nieoczywistej współpracy. Zielony wodór może stać się niezbędnym czynnikiem dla stabilizacji sieci energetycznej, której nie gwarantują wiatraki czy fotowoltaika. Firma ILF Consulting Engineers Polska ma w swoim portfolio przygotowanie technicznego studium wykonalności dla realizacji, która wykorzystuje tę nieoczywistą współpracę - czytamy w komunikacie prasowym.
Odnawialne źródła wyprodukowały 17,7 proc. całej energii elektrycznej w Polsce w 2020 r. – wynika z raportu ENERGIA [OD]NOWA autorstwa ILF Polska. Co więcej, OZE będą miały także coraz większy udział w transformacji energetycznej Polski – już w 2030 r. w końcowym zużyciu energii brutto ich wkład ma wynieść nie mniej niż 32 proc. w elektroenergetyce – mówią dane zawarte w PEP2040.
Zielony wodór, pozyskiwany w procesie elektrolizy, może okazać się niezbędny do prawidłowego funkcjonowania sieci energetycznych, kiedy gospodarka będzie produkowała coraz więcej energii elektrycznej z OZE, której nie będzie w stanie magazynować. Wodór będzie wtedy pełnił funkcję magazynu energii, która wraca do systemu (np. jako paliwo w transporcie). Wykorzystanie zielonego wodoru pozwoli skorygować wady OZE.
- Mankamentem, który obniża możliwości szybszego wprowadzenia do miksu energetycznego państw odnawialnych źródeł energii, jest m.in. ich niestabilność. To od warunków atmosferycznych panujących w danym dniu zależy, ile energii wytworzą wiatraki czy panele fotowoltaiczne. Niestety, wciąż nie posiadamy technologii, która potrafi efektywnie magazynować wyprodukowane nadwyżki – mówi Beata Nepelska-Kula, dyrektor działu Projekty, ILF Consulting Engineers Polska.
Jednym z rozwiązań jest zamiana wyprodukowanej w danej chwili nadwyżki z OZE w zmagazynowaną energię w postaci wodoru. Przy realizacji takiego przedsięwzięcia pracował już ILF Polska, a dokładnie przygotował techniczne studium wykonalności dla instalacji elektrolizy – dodaje.