Pierwsze bocianiątko wyfrunęło z gniazda TAURONA

Spółka podkreśla w komunikacie, że intensywny rozwój sieci elektroenergetycznej w Polsce sprawiła, że infrastruktura ta znajduje się obecnie niemal wszędzie. Przyroda postanowiła wykorzystać ten fakt dla swoich potrzeb, a bociany szybko zaadaptowały słupy i zamieszkały na ich szczytach.  Ponad 60 proc. tych ptaków buduje właśnie na słupach swoje gniazda. Czują się tam bezpiecznie, ponieważ drapieżnikom trudno jest wejść na gładkie konstrukcje.

- Na naszej infrastrukturze już ponad 2200 bocianich gniazd. Dlatego prowadzimy akcję „Bociany TAURONA”, polegającą na opiece nad gniazdami bociana białego, zlokalizowanymi na słupach energetycznych spółki – wyjaśnia Ewa Groń, rzecznik prasowy TAURON Dystrybucja. 

- Obrączkowanie młodych bocianów odbywa się mniej więcej na przełomie czerwca i lipca, kiedy młode mają ok. 6 tygodni i nie umieją jeszcze latać. Gdy ktoś obcy zbliża się do gniazda przywierają do jego dna w bezruchu, a dorosłe osobniki odlatują i obserwują sytuację z bezpiecznej odległości. Nie spuszczają jednak swoich młodych z oka ani na chwilę - dodaje.

Opieka pracowników Grupy TAURON nad bocianimi gniazdami trwa cały rok. Jesienią, gdy ptaków nie ma w Polsce, pracownicy porządkują gniazda, zabudowują pod nie platformy, a latem – interweniują w nagłych przypadkach, np. gdy wichura zwieje gniazdo. Przede wszystkim jednak w lecie pomagają w obrączkowaniu młodych ptaków. 

- Słupy energetyczne, jako miejsca zamieszkania ptaków, ograniczają dostęp do gniazd badaczom, ponieważ przewody w pobliżu gniazd są pod napięciem. Bez wsparcia energetyków ani akcja obrączkowania przez ornitologów, ani czyszczenie gniazd nie mogłyby być realizowane - czytamy.