Pierwsza energia z morskich farm wiatrowych w Polsce popłynie już za rok
- 21 maja 2025 16:56
- Opracowała: JK

fot. Northland Power
Grupa Orlen i Northland Power ogłosiły, że wykonały już 50% prac budowlanych przy konstruowanej przez siebie morskiej farmie wiatrowej na polskiej części Bałtyku – Baltic Power. To najbardziej zaawansowany polski projekt offshore’owy.
Oznacza to, że energia z Baltic Power popłynie w krajowej sieci już w 2026 roku. Spółki zainstalowały już 20 monopali z 76, które mają być wbite w dno morskie do końca lipca.
Budowa Baltic Power, która ruszyła w styczniu tego roku przebiega więc zgodnie z harmonogramem i jej uruchomienie nastąpi prawdopodobnie w III kwartale przyszłego roku.
Koszt budowy farmy o mocy 1,2 GW to 4,7 mld euro wraz z kosztami finansowania. Baltic Power będzie w stanie generować około 4000 GWh zeroemisyjnej energii rocznie, co pozwoli zasilić ponad 1,5 mln gospodarstw domowych. Dzięki farmie będzie można uniknąć około 2,8 mln ton emisji CO2 w tym samym okresie.
Na obszarze farmy liczącym ok. 130 km2 stanie 76 turbin wiatrowych, każda o mocy wytwórczej 15 MW. Będzie to jedna z pierwszych farm na świecie posiadająca tak duże turbiny.
Tymczasem na lądzie trwa budowa tras kablowych i stacji elektroenergetycznej w gminie Choczewo, która będzie przesyłać energię wytwarzaną przez farmę wgłąb kraju. Prace również przebiegają zgodnie z harmonogramem.
- Jesteśmy zarówno pionierem, jak i liderem w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Już w 2026 r. z naszej farmy Baltic Power popłynie do odbiorców czysta energia elektryczna wyprodukowana na morzu – zapewnił prezes Orlen Ireneusz Fąfara.
Baltic Power powstaje w ramach pierwszej fazy rozwoju polskich, morskich farm wiatrowych, podczas której zbudowane zostanie łącznie 7 farm offshore’owych. Niedawno decyzje inwestycyjną ogłosiła grupa PGE i duński Orsted, które budują farmę Baltica 2 o mocy 1,5 GW, jak również Polenergia i Equinor, które rozpoczynają budowę farm Baltica 2 i Baltica 3 o łącznej mocy 1,44 GW.