Nowe inwestycje w OZE pobiły kolejny rekord. Małe PV i offshore są na fali
- 27 sierpnia 2025 16:57
- Opracowała: JK

fot. europa.eu
Mimo niekorzystnej polityki administracji Donalda Trumpa i spadku finansowania nowych inwestycji w niektóre moce odnawialne w pierwszej połowie tego roku ich poziom osiągnął nowy rekord. Był on wyższy o 10% wobec anlogicznego okresu roku ubiegłego.
Globalne nakłady na nowe inwestycje w źródła odnawialne pobiły w pierwszej połowie tego roku absolutny rekord osiagając kwotę 386 mld dolarów. Dane te podała firma analityczna BloombergNEF (BNEF) w swoim najnowszym raporcie.
Wzrost ten był napędzany przede wszystkim rosnącą liczbą inwestycji w małe instalacje fotowoltaiczne na całym świecie, a także w duże morskie farmy wiatrowe, które powstają w krajach uprzemysłowionych.
Morskie wiatraki i fotowoltaika prosumencka napędziły globalny wzrost inwestycji w OZE
Sektor morskiej energetyki wiatrowej ustanowił nowy rekord, przyciągając w pierwszej połowie roku inwestycje o wartości 39 miliardów dolarów i przekraczając w ten sposób łączną kwotę inwestycji w roku 2024 o 8 mld dolarów.
Wzrost był częściowo spowodowany wyższymi kosztami inwestycji w całej branży, ale także wynikał z nowej fali dużych projektów w Europie i Azji. Niestety na inwestycyjnej hossie na światowym rynku OZE cieniem położyła się polityka amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, który wprowadził wiele zmian hamujących rozwój odnawialnych źródeł.
Wiatraki na lądzie i duża fotwoltaika zwolniły
Z raportu BNEF wynika również, że finansowanie aktywów w branży wielkoskalowej energetyki słonecznej i lądowej energetyki wiatrowej skurczyło się o 13 procent w porównaniu z pierwszą połową 2024 r., osiągając najniższy udział w całkowitych inwestycjach od 2006 r.
Spowolnienie częściowo wynika z wstrzymania projektów OZE w USA, gdzie w pierwszej połowie tego roku inwestycje w źródła odnawialne spadły o 36%. Od czasu objęcia urzędu Trump wycofuje programy finansowania dla czystej energii, zaostrza regulacje dotyczące wydawania pozwoleń dla nowych inwestycji i blokuje projekty w branży morskiej energetyki wiatrowej i to nawet te, które uzyskały już zgodę na budowę lub w przypadku, których budowa trwa. Skutkuje to ogromną niepewnością i wyższymi kosztami dla deweloperów OZE.
Brak sieci i nadwyżki energii coraz większym problemem dla deweloperów
Na kilku innych głównych rynkach również zaobserwowano spowolnienie nowych inwestycji w wielkoskalową fotowoltaikę, ze względu na niewystarczającą wydolność sieci i rosnącymi nadwyżkami energii z OZE, które powodują ujemne jej ceny, a więc straty dla deweloperów.
Globalne inwestycje w duże farmy PV spadły o 19 procent w porównaniu z pierwszą połową 2024 r., przy czym największe spadki rok do roku miały miejsce w Chinach kontynentalnych, Hiszpanii, Grecji i Brazylii – czyli na rynkach, na których obserwuje się rosnące ograniczenia i większą ekspozycję na ujemne ceny energii w związku z szybkim wzrostem wytwarzania energii słonecznej.
Przy czym na rynkach, gdzie OZE ma wsparcie przychody ze sprzedaży zielonej energii były stabilne i dynamika inwestycji się nie zmieniła, jak w UE, podczas gdy projekty na rynkach, na których brakuje pewności co do dochodów, szczególnie w przypadku dużych wahań w polityce, jak w USA czy w Chinach kontynentalnych doszło do spadku inwestycji.
W UE zanotowano wzrost inwestycji w OZE w pierwszej połowie 2025 r. o prawie 3 miliardy dolarów, czyli o 63 procent, w porównaniu z drugą połową 2024 roku.