Na co idzie 500+ 4 lata po starcie programu
- 2 kwietnia 2020 12:02
- : : autor: PARA
– W badaniach przeprowadzanych na nasze zlecenie, pozytywny wpływ programu w ocenie beneficjentów wciąż się utrzymuje. Co szósty badany podkreśla, że 500 plus pomaga mu opłacić rachunki, a to za ich nieopłacanie mogliby trafić do rejestru dłużników. Niemal jedna czwarta mówi, że przestało jej brakować pieniędzy na podstawowe wydatki, a prawie co dziesiąty deklaruje, że dzięki tej pomocy udało mu się oddać pieniądze znajomym lub rodzinie, ewentualnie spłacić kredyt lub pożyczkę przed terminem. Trzy lata temu jedna trzecia beneficjentów wskazywała, że 500 plus spłaca ich zaległości, kredyty oraz pożyczki i nie powoduje, że zaciągają kredyty czy pożyczki – zauważa Sławomir Grzelczak.
Co szósty beneficjent mówi także, że jego rodzinę obecnie stać na wakacyjny wyjazd. Niemal co piąty badany może m.in. za 500 plus kupować towary lepszej jakości niż wcześniej. Tyle samo osób podkreśla, że teraz odkładają pieniądze, podczas gdy wcześniej nie dawali rady oszczędzać.
Potrzeby, na które najczęściej wydawane są pieniądze otrzymywane na dzieci, to odzież i obuwie – 54 proc. Nieznacznie rzadziej (46 proc.) pomoc jest przeznaczana na zabawki, książki i artykuły plastyczne oraz na dodatkowe zajęcia dzieci np. naukę języka obcego czy korepetycje (43 proc.). 39 proc. badanych mówi też o wyżywieniu, które kupuje dzięki 500 plus.
Pieniądze z programu 500 plus w wielu domach okażą się nieocenionym wsparciem w sytuacji paraliżu, który ogarnął gospodarkę ze względu na epidemię. Z drugiej jednak strony, już pojawiają się głosy, czy program powinien działać w dotychczasowej formie, w sytuacji gdy zapotrzebowanie na pomoc państwa jest tak duże.
W całym społeczeństwie, zarówno wśród tych, którzy z programu korzystają, jak i tych, którzy nie otrzymują pieniędzy, blisko połowa (ok. 47 proc.) respondentów uważa, że to dobra forma wspierania polskich rodzin. Odmiennie twierdzi co trzeci badany (33 proc.), a co piąty Polak (20 proc.) nie ma zdania w tej kwestii.