Leśne żniwa, czyli wielkie, zimowe zbieranie nasion
- 28 stycznia 2020 13:20
- : : autor: AMC
W białostockim Nadleśnictwie Maskulińskie zebrano aż 5 ton szyszek. Z tony zgromadzonych szyszek można wydobyć około 35 kg lekkich nasion. Takie leśne żniwa trwają właśnie w całym kraju.
W lasach wyznaczane są grupy drzew (drzewostany), które wyróżniają się na tle sobie podobnych doskonałą jakością hodowlaną. Leśnicy określają je Gospodarczymi Drzewostanami Nasiennymi - w skrócie GDN (bądź Wyłączonymi Drzewostanami Nasiennymi – WDN). I to właśnie w tych wyselekcjonowanych lasach jest prowadzony zbiór szyszek. To daje pewność, że młode pokolenie odziedziczy pożądane cechy, takie jak zdrowotność czy zwiększoną odporność na ataki szkodliwych owadów.
Kiedy GDN jest już dojrzały do wycięcia i przypada rok, w którym drzewa obrodziły w szyszki (w przypadku sosny dzieje się tak co około 3 lata), ścina się drzewa i z takich leżących zrywa się szyszki. Natomiast w Wyłączonym Drzewostanie Nasiennym (WDN) priorytetem jest zbiór szyszek, a drzewa nie są ścinane dopóki obficie obradzają w nasiona.
Aby zerwać szyszki trzeba wspiąć się na szczyt drzewa i ręcznie je zrywać! Tę niebezpieczną pracę wykonują osoby specjalnie wykfalifikowane do prac na wysokościach. Z jednego drzewa w czasie ok. 3 godzin mogą zebrać do 20 kg szyszek.
W przyszłości drzewa z nich wyhodowane w przyszłości zastąpią obecne WDN-y. Ich rolą jest stać na straży dobrej jakości genetycznej gatunku.
Co dalej z dzieje się z nasionami? W wyłuszczarni, pod wpływem ciepłego powietrza, szyszki zostają otwarte. W ten sposób leśnicy otrzymują nasiona. Te natomiast, wysiane na szkółce leśnej, dają początek nowemu pokoleniu drzew.
Jedno nasiono sosny waży 0,005g. Jest niemalże niewyczuwalne na dłoni. Z tony szyszek można wydobyć około 35 kg takich nasion. Ilość ta wystarczyłaby niemalże na obsadzenie drzewami powierzchni bliskiej tej, jaką zajmuje jezioro Śniardwy.