Co zastąpi węgiel na Śląsku?
- 1 lutego 2021 09:21
Ta branża z kolei cieszy się już na Śląsku silną, ugruntowaną pozycją, z wykwalifikowanym personelem oraz buforem w postaci dużego lokalnego rynku zbytu w sytuacji ewentualnych przejściowych problemów.
Zdaniem autorów i autorek raportu potencjał tego sektora to od 6 do 9 tys. nowych miejsc pracy, z czego od 3 do 4 tysięcy przewidzianych jest w nowej fabryce samochodów elektrycznych Izera (mającej rozpocząć produkcję od 2024 r. w Jaworznie), reszta zaś (od 1 do 2 tysięcy) w sektorze dostawczym współpracującym z przemysłem samochodowym.
Logistyka, energetyka, rekultywacja czy GOZ?
W kolejnych sektorach powstać może kolejno: w energetyce od 4 do 6 tysięcy, w logistyce od 2 do 3 tysięcy i w rekultywacji od 0,5 do 1 tysiąca miejsc pracy. Wszystkie z tych branż mogą przyczynić się do zagospodarowania terenów powydobywczych i zamiany ich w tereny gotowe do wykorzystania do celów gospodarczych – poprzez renaturalizację, budowę centrów logistycznych czy farm fotowoltaicznych.
Do drugiej grupy wyróżnionej w raporcie należą pozostałe branże, które mogą przyczynić się do rozwoju regionu i mają potencjał tworzenia nowych miejsc pracy do 2030, w tym: usługi biznesowe (IT/BPO/SCC, od 20-24 tysięcy miejsc pracy), przemysł związany z gospodarką obiegu zamkniętego (np. opakowania biodegradowalne, od 15 do 20 tys.), turystyka (od 4 do 5 tys.), przetwórstwo spożywcze (od 2 do 3 tys), medycyna (1 do 1,5 tys.), wyspecjalizowana administracja (0,5 do 1 tys.).