Jedna aplikacja pozwoli zamówić taksówkę, kupić bilet autobusowy czy wynająć samochód
- 7 lutego 2020 10:40
– Różnorodność dostawców pojazdów i ich specyfika, np. to, że nie ma gwarancji ich dostępności czy że mają ograniczony zasięg, powoduje, że fundamentalną sprawą jest zbudowanie plannera, który będzie łączył te wszystkie środki transportu, zapewniał ich wysoką dostępność i będzie w stanie przewidzieć możliwość przesiadki. Zbudowanie takiego multimodalnego plannera zrewolucjonizuje sposób, w jaki przemieszczamy się po mieście – mówi dr inż. Radosław Nielek.
W spółkę rozwijającą aplikację Vooom 1 mln zł zainwestował już ING Bank Śląski, a Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przekazało na przygotowanie plannera prawie 3 mln zł. Vooom zamierza udostępnić go w swojej aplikacji pod koniec tego roku. Będzie to pierwsza w Polsce tak rozbudowana platforma ułatwiająca poruszanie się po mieście.
– Wszystko to ma na celu zwiększenie zainteresowania komunikacją publiczną i odciągnięcie nas od korzystania z własnego samochodu. Jeżeli zgrupujemy wszystkie środki transportu w jednym miejscu i jednym kliknięciem będzie można zaplanować i zapłacić za całą podróż, to na pewno będzie to strzał w dziesiątkę, z którego wiele osób będzie chciało korzystać – mówi Adrian Furgalski.
Twórcy aplikacji chcą, żeby docelowo była ona elementem pakietu benefitów pozapłacowych, które pracodawcy – zwłaszcza w dużych miastach – oferują swoim pracownikom.
– Pakiety mobilności mogą być dobrym benefitem, z którego każdy pracownik będzie korzystać prawie codziennie. Badania pokazują, że czas i koszt dojazdów do pracy to bardzo ważny czynnik, który może przesądzić o wyborze pracodawcy, już 35 proc. pracowników uznaje to za główne kryterium. Zatem finansowanie lub dofinansowanie dojazdów do pracy może stać się ważnym elementem pakietu benefitów – mówi prezes Vooom.