Parlament Europejski decyduje o przyszłości transportu w Unii
- 8 czerwca 2022 11:30
- : : autor: AMC
Krzysztof Burda, prezes Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności: Głosowanie w Parlamencie Europejskim to milowy krok w dążeniu do osiągnięcia neutralności klimatycznej, a przede wszystkim weryfikacja intencji Państw Członkowskich.
Podczas Szczytu Klimatycznego COP26 w Glasgow byliśmy świadkami podpisania deklaracji w sprawie sprzedaży pojazdów wyłącznie zeroemisyjnych do 2040 r. na całym świecie oraz do 2035 na rynkach wiodących, jak np. Unia Europejska. Polska jest również sygnatariuszem tego dokumentu. Czas na konkretne działanie jakim jest ustanowienie celu redukcji emisji na poziomie 100% to rok 2035.
Wprowadzenie do głosowania w Parlamencie Europejskim wspólnego stanowiska może przyspieszyć zmiany na rynku, ale mogą także je skutecznie „zamrozić” na kilka lat w przypadku fiaska 8 czerwca, co będzie miało miażdżący wpływ na gospodarkę, a w szczególności doskonale rozwijający się w Polsce sektor produkcji baterii, komponentów oraz recyklingu.
Marcin Korolec, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych: Nowe standardy emisji CO2 dla samochodów to bez wątpienia najważniejsze głosowanie nie tylko dla przemysłu motoryzacyjnego, ale także dla polityki klimatycznej i przyszłości gospodarki zarówno Polski, jak i Unii Europejskiej. Po raz pierwszy w historii mamy na stole realną wizję uniezależnienia się od zużycia paliw kopalnych w transporcie.
W interesie wszystkich europejczyków leży poparcie ambitnej ścieżki dojścia do sprzedaży 100 proc. zeroemisyjnych pojazdów najpóźniej w 2035 r. Dla Polski elektryfikacja transportu jest bezprecedensową szansą nie tylko na uniezależnienie się od importu ropy naftowej, redukcję emisji gazów cieplarnianych i zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza w miastach, ale też rozwój gospodarczy i przejście do pierwszej ligi światowej gospodarki, gdzie z poddostawcy części, staniemy się producentem kluczowych elementów elektromobilnej gospodarki.