Stellantis wycofuje się z wodorowych vanów. Gliwice bez nowej produkcji
- 17 lipca 2025 10:04
- autor: RW

fot. Opel
Koncern motoryzacyjny rezygnuje z seryjnej produkcji wodorowych furgonetek Pro One w Polsce i Francji. Główną przyczyną są bariery infrastrukturalne i ekonomiczne. Firma koncentruje się na elektromobilności.
Produkcja w Gliwicach wstrzymana zanim ruszyła
Stellantis ogłosił, że nie będzie kontynuował rozwoju wodorowych ogniw paliwowych w lekkich pojazdach użytkowych. Tym samym anulowana została planowana na lato 2025 roku produkcja seryjna modeli Pro One – zarówno średnich vanów w Hordain (Francja), jak i dużych furgonetek w fabryce w Gliwicach. Wodorowe wersje aut użytkowych miały stanowić kolejny krok w strategii niskoemisyjnej transformacji koncernu. Projekt został jednak zawieszony na czas nieokreślony.
Wodór za drogi i zbyt trudno dostępny
Według Stellantis głównymi powodami wycofania się z projektu są: niewystarczająca infrastruktura tankowania wodoru, wysokie wymagania kapitałowe oraz brak odpowiednich zachęt rynkowych.
– W obliczu zaostrzających się regulacji dotyczących emisji CO₂ w Europie, musimy podejmować jasne i odpowiedzialne decyzje. Skupiamy się na technologiach, które możemy wdrażać już dziś z realnym zyskiem dla klientów – podkreśla Jean-Philippe Imparato, dyrektor operacyjny Stellantis Enlarge Europe.
Koncern wskazuje, że mimo rosnącego zainteresowania wodorem w sektorze transportu ciężkiego, w segmencie lekkich pojazdów użytkowych pozostaje on technologią niszową. Eksperci branżowi również zwracają uwagę na brak spójnej infrastruktury tankowania oraz wciąż zbyt wysokie koszty produkcji zielonego wodoru.
Elektromobilność zamiast wodoru
Stellantis nie rezygnuje z niskoemisyjnych technologii – przeciwnie. Spółka zamierza przyspieszyć rozwój elektrycznych i hybrydowych układów napędowych w gamie lekkich samochodów dostawczych i osobowych. W ramach strategii Dare Forward 2030 koncern zakłada, że do końca dekady 100% sprzedaży pojazdów w Europie będzie dotyczyło aut bezemisyjnych.
– Musimy być konkurencyjni i elastyczni. Dlatego koncentrujemy zasoby badawczo-rozwojowe tam, gdzie widzimy realny potencjał rynkowy i technologiczny – dodaje Imparato.
Co dalej z personelem i zakładami?
Jak zapewnia firma, decyzja nie wpłynie na zatrudnienie w żadnej z lokalizacji, w tym w Polsce. Pracownicy dotychczas zaangażowani w projekty wodorowe zostaną przekierowani do innych zadań w ramach struktur badawczo-rozwojowych. Gliwicka fabryka Stellantis, która produkuje duże vany różnych marek koncernu (m.in. Opel, Peugeot, Citroën i Fiat), będzie kontynuować produkcję pojazdów z tradycyjnymi i elektrycznymi układami napędowymi.