Energia z odpadów - uczmy się od Norwegów
- 31 marca 2020 14:07
- : : autor: PARA
W Polsce pomysł efektywnego wykorzystywania odpadów do produkcji energii to kwestia ostatnich kliku lat. Norwegowie korzystają z tego sposobu już od ponad pięćdziesięciu! Pierwszym zakładem typu Waste-to-Energy (WtE) była otwarta w 1967 elektrociepłownia Fortum - Haraldrud Varmesentral, która dziś bazuje na miksie paliw (LNG, biogaz oraz paliwo z odpadów) i ma moc 267 MW. Największą instalacją WtE w Norwegii jest również należąca do Fortum elektrociepłownia w Klemetsrud (we wspomnianym wcześniej Oslo), która jest w stanie przetworzyć na energię nawet 400 000 ton odpadów rocznie.
Przykład Norwegii pokazuje, że odzysk termiczny to efektywny sposób na redukcję ilości odpadów trafiających na składowiska. Obowiązujący w Polsce Krajowy Plan Gospodarki Odpadami (KPGO) narzuca co prawda ograniczenia ilości odpadów, które można na taki cel przeznaczyć, jednak Polsce wciąż daleko do tych limitów. W KPGO określono, że moc przerobowa wszystkich instalacji do termicznego przekształcania odpadów komunalnych oraz odpadów pochodzących z przetworzenia odpadów komunalnych nie powinna przekroczyć 30 proc. ilości wytwarzanych odpadów komunalnych. W przeciwnym wypadku zagrożone może być uzyskanie wymaganych poziomów odzysku i recyklingu. W przypadku Polski oznacza to 3,7 miliona ton, wobec 1,3 mln ton mocy przerobowych w istniejących instalacjach. Mamy w tym miejscu zatem duże pole do rozwoju.
Chociaż w Polsce nie ma przeciwskazań do rozwoju energetyki opartej na odzysku energetycznym odpadów, to dominującą formą radzenia sobie z odpadami wciąż jest ich składowanie. W 2018 r. w Polsce oficjalnie funkcjonowało 286 składowisk przyjmujących odpady komunalne. Zajmowały one łączną powierzchnię 1 700 ha i przyjmowały 41 proc. tego typu odpadów. W tym samym roku na terenie Polski odnotowano 243 pożary miejsc gromadzenia odpadów (średnio 20 pożarów miesięcznie), co oznacza wzrost liczby pożarów o 84 proc. w stosunku do roku poprzedniego (132 pożary).
- Składowiska odpadów z jeden strony stanowią ogromne obciążenie dla środowiska, a z drugiej strony są ogromnym marnotrawieniem zasobów. Odzyskane materiały i energia pozwoliłyby na oszczędności surowców pierwotnych oraz mniejsze wykorzystanie paliw kopalnych. Dodatkowo, liczne pożary składowisk powodują dodatkowe zanieczyszczenie środowiska i stanowią zagrożenia dla zdrowia okolicznych mieszkańców - konstatuje Krzysztof Karolczyk, manager ds. rozwoju projektów Fortum. - Odpady, które wytwarzamy powinny bowiem bezwzględnie i w pierwszej kolejności wracać do gospodarki w formie odzyskanych materiałów lub energii. Tylko w ten sposób możemy budować tak potrzebną dla środowiska i nas samych gospodarkę obiegu zamkniętego.