Bez aukcji OZE fotowoltaika stanie
- 20 kwietnia 2020 14:36
- : : autor: PARA
Tymczasem utrzymanie cyklu inwestycyjnego mogłoby zasilić system tanimi dodatkowymi mocami ze słońca, które inwestorzy mogą zrealizować już za dwa, trzy lata. Jest to szczególny atut energetyki słonecznej, będącej w stanie szybko zasilić przemysł, który po pandemii koronawirusa będzie potrzebował tanich dostaw energii. Energetyka słoneczna to także ogromny impuls dla gospodarki i szansa dla polskich firm na zajęcie silnej pozycji w europejskim łańcuchu dostaw. Beneficjentami jej dynamicznego rozwoju będziemy wszyscy – od inwestorów i firm będących częścią łańcucha dostaw począwszy, przez samorządy i lokalne społeczności, po konsumentów, którzy zapłacą mniej za energię elektryczną. Tylko długoterminowa strategia rozwoju, oparta na stabilnej perspektywie systemu aukcyjnego, pozwoli na pełne wykorzystanie potencjału energetyki słonecznej w Polsce i ochronę sektora przed skutkami nadchodzącego kryzysu gospodarczego. Tania, zielona energia to gwarancja sukcesu polskich przedsiębiorstw za granicą oraz bezpieczeństwo i stabilność systemu energetycznego w kraju – podkreśla Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki.
Fotowoltaika, właśnie dzięki krótkiemu procesowi inwestycyjnemu, odgrywa obecnie kluczową rolę dla spełnienia przez Polskę unijnego celu OZE w elektroenergetyce. Jasno zaplanowany postęp w rozwoju tego sektora pozwoli naszemu krajowi na utrzymanie się na ścieżce dekarbonizacyjnej, w okresie, gdy inne technologie OZE, jak na przykład morska energetyka wiatrowa, nie osiągną jeszcze swojego potencjału.
Potrzebę przyrostu megawatów ze słońca będziemy silniej odczuwać już za kilka miesięcy, kiedy słońce zaświeci mocniej. Poprzednie lata, szczególnie rok 2015, kiedy to – po raz pierwszy od lat 80. – wprowadzono 20. stopień zasilania i nakazano ograniczenia w poborze mocy dla firm, unaoczniły potrzebę rozwoju energetyki słonecznej, która mogłaby zrównoważyć braki mocy spowodowane niewydolnością energetyki systemowej podczas upałów i niedoborów wody. Już teraz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że najbliższe tygodnie będą ciepłe i suche.
– W opinii Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki, biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania rynkowe i zakładając przynajmniej utrzymanie rocznego tempa przyrostu mocy, można ocenić realny potencjał energetyki słonecznej w Polsce na 10 GW do 2030 r. i 19 GW do 2040 r. Powinniśmy jednak zwiększyć prędkość dwukrotnie, żeby do 2030 r. Polska mogła pochwalić się 20 GW w systemie – mówi Ewa Magiera. – Ale bez aukcji OZE nowe inwestycje nie powstaną.
Odnawialne źródła energii, w tym fotowoltaika, mogą wnieść swój istotny wkład w jak najszybszą odbudowę potencjału gospodarczego Polski. To właśnie inwestycje w energetykę solarną, oparte na prywatnym kapitale, dadzą najszybszy i najsilniejszy efekt gospodarczy, podczas gdy środki państwowe czy budżetowe będzie można wykorzystać w innych obszarach inwestycyjnych.