REKLAMA 1110x250 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1110x250 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
REKLAMA 1110x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1110x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP #1]

Wybory w Czechach przyspieszą zamknięcie kopalni?

  • 8 października 2021 14:32
  • : : autor: AMC
Reklama

Dominika Bobek, prawniczka z Fundacji Frank Bold przypomina: - Kary zasądzone przez TSUE Polska będzie musiała zapłacić Komisji Europejskiej w związku z niezastosowaniem się do postanowienia Trybunału o środkach tymczasowych, czyli nakazującego wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Kary te nie trafią do Republiki Czeskiej, nie są one również w żaden sposób związane z głównymi zarzutami Republiki Czeskiej, czyli nie są żadną rekompensatą dla Strony czeskiej za ewentualną utratę wód, etc. To jest wyłącznie kara finansowa za niezastosowanie się postanowienia Trybunału o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów.

- Kary nas podatników bolą, ale czy zabolą rząd? Do dziś od postanowienia TSUE mija 18 dni, a kara wynosi już około 41 mln zł. To prawie tyle, ile rocznie gmina Bogatynia dostaje podatków od kompleksu Turów. Wybory w Czechach nie załatwią problemu Turowa, jeśli rząd nie wykorzysta tego konfliktu do rzeczywistej transformacji — odejścia od węgla w perspektywie 10 lat. Zamiast skorzystać z ponad 1 mld zł funduszy UE na sprawiedliwą transformację, za niepotrzebny spór z Czechami zapłacimy kary Unii. Zamiast otrzymywać wsparcie od Unii na budowę alternatywnej niewęglowej gospodarki w regionie zgorzeleckim my dotujemy UE — podkreśla Radosław Gawlik, prezes EKO-UNII.

Aktywiści podkreślają, że upór PGE oraz polskiego rządu w przypadku Turowa oznacza zatem dla Polski straty na wielu frontach. W tym samym czasie ani rząd, ani PGE nie robią nic, aby przygotować region na zakończenie wydobycia, które według planów PGE ma nastąpić w 2044 r., czyli dopiero za 23 lata. Ich zdaniem ten scenariusz wcale nie musi się ziścić – przyszły czeski rząd może wystąpić o wcześniejsze zamknięcie kopalni i elektrowni także z powodów klimatycznych.

- Wreszcie o opłacalności kombinatu Turów i konkurencyjności prądu wytwarzanego z węgla brunatnego mogą zadecydować rosnące w błyskawicznym tempie uprawnienia do emisji CO2 – obecnie to prawie 65 euro za tonę. Przez nieudolność negocjatorów i upór PGE, kompleks energetyczny w Bogatyni może zamknąć ekonomia. Wtedy region zgorzelecki podzieli los Wałbrzycha, zostanie bez środków unijnych na transformację, bez przygotowania społeczeństwa do restrukturyzacji i z rosnącymi zobowiązaniami wobec Czechów oraz UE - czytamy w informacji prasowej.

Strona 2 z 2
REKLAMA 740x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA740x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Mogą Cię zainteresować
REKLAMA 1110x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1110x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM #1]