Jemioła - kłopotliwa i cenna zarazem
- 17 listopada 2020 15:53
- : : autor: AMC
– Dlatego podejmujemy działania planistyczne, by przekomponować skład gatunkowy naszych lasów na bardziej zróżnicowany, a więc odporniejszy na coraz mocniej widoczne zmiany siedliskowe - dodaje.
Lasy Państwowe informują, że jemioła pospolita to rarytas dla ptaków, jej owoce są przez nie chętnie zjadane i jednocześnie roznoszone. To właśnie dzięki ptakom krzew ten może się rozmnażać i przenosić na duże odległości. Co ciekawe, taki gatunek jak jemiołuszka, właśnie od jemioły bierze swą nazwę.
Ludzie od dawna zaobserwowali, że w czasie swych jesiennych i zimowych wędrówek zalatuje ona sporymi stadami, żerując głównie na jarzębinach i głogach, ale nie gardząc też owocami jemioły. Połyka je w całości, a wydalając z kleistą masę z nasionami na kolejnych drzewach przyczynia się do rozmnażania tego półpasożyta.
Jemioła miała liczne zastosowania w dawnej medycynie ludowej, ale też w magii. Chroniła domy od piorunów i mocy nieczystych, ludzi od „kołtunów” i epilepsji. Używano jej do sporządzania specyfików na kaszel, astmę, bóle głowy, choroby kobiece czy układu pokarmowego, obniżenie ciśnienia i leczenie miażdżycy.
Ciekawą sprawa był rytuał zbioru jemioły; w pradawnych czasach wśród Celtów był zwyczaj wchodzenia po nią na drzewo przez druidów, odcinania jej złotym sierpem. Spadającą kulę należało złapać w rozłożone biało płótno, bowiem gdy upadła na ziemię, traciła swą czarodziejska moc.