Transport na żądanie zmieni komunikację w polskich miastach
- 28 grudnia 2021 08:34
Jak zauważa przedstawiciel Trapeze, które ma doświadczenie w zakresie transportu pasażerskiego pojazdami autonomicznymi, głównym problemem ich wdrażania w Polsce jest obecnie prawo.
– Takie pojazdy mogą być rejestrowane i użytkowane w Estonii czy Finlandii. Trapeze zrobiło takie wdrożenie w Szwajcarii, gdzie przez półtora roku pojazd autonomiczny kursował po drodze publicznej. Coraz więcej takich wdrożeń pojawia się na Zachodzie, w Polsce na razie nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Prawo je dopuszcza, ale warunki, jakie trzeba spełnić, są bardzo trudne, wręcz niemożliwe do zrealizowania – tłumaczy ekspert Trapeze Poland.
Inteligentny transport jest integralną częścią współczesnych projektów inteligentnych miast i dlatego zyskuje bardzo pożądany kierunek. To napędza ogólny wzrost w tym sektorze. Zgodnie z raportem firmy badawczej Meticulous Research rynek inteligentnego transportu ma osiągnąć wartość 33,6 mld dol. do 2028 roku.
– Wierzymy, że w najbliższym czasie najważniejszymi innowacjami, jakie zobaczymy w polskich miastach, są wdrożenia e–papierowych wyświetlaczy informacji pasażerskiej, które są wielofunkcyjnymi urządzeniami, i możemy wyświetlać na nich różne informacje, nie tylko informację pasażerską – wyjaśnia Mikołaj Kwiatkowski.
Ta technologia może usprawnić informowanie pasażerów o połączeniach i zmianach w kursowaniu komunikacji. Do zasilania takich e-papierowych wyświetlaczy wystarczają panele solarne.